Mężczyźni naprawdę myślą tylko o jednym?...
Czy mężczyźni naprawdę myślą tylko o jednym? Czy to możliwe, że cała ich uwaga jest skierowana tylko na jeden aspekt relacji damsko -męskiej. Czy to my kobiety mamy jakieś problemy w otwartym rozmawianiu i sprowadzaniu wszystkiego do seksu.
I jak teraz ma zachować się dziewczyna kiedy facet, z którym pisze, spotyka się myśli, że jest zabawny jak trochę ponabija się z tego, co nie powinno być przedmiotem nabijania. Czegoś co jest piękne i łączy dwie kochające się osoby. Ja właśnie tak postrzegam seks. Jako coś najwyższego, coś mistycznego co jednoczy kobietę i mężczyznę. Niestety jest on sprowadzany do czynności fizjologicznej, czy staje się przedmiotem żartów, które mogą bawić tylko Panów i to przeważnie tylko w ich męskim gronie.